Pewnie każdy z nas codziennie wydaje drobne kwoty na różne
rzeczy bez których tak naprawdę potrafiłby się obejść lub w znacznym stopniu je
ograniczyć. Warto wziąć pod uwagę to że te wydane parę złoty dziennie daje nam
w dłuższym horyzoncie czasu pokaźną sumę którą moglibyśmy przeznaczyć na
przykład na łatanie dziury w domowym budżecie lub na inwestycje. Oczywiście
hasło „latte” jest tu tylko symbolem.” Latte factor”(czynnik latte) określa
wszystkie drobne, codzienne i niezauważalne wydatki, które są niezłym polem do
zaoszczędzenia
W bardzo wielu przypadkach okazuję się, że bardzo dużo wydajemy na takie rzeczy jak:
gazety – w dzisiejszych czasach zupełnie niepotrzebnie, bo wszystko można przeczytać w Internecie. Po drugie wiele gazet to głównie zbiór reklam.
batoniki– lubimy słodycze, niestety jest to zgubne dla naszego portfela i sylwetki, więc lepiej wrzuć do torby jabłko, będzie idealne jak odczujemy chęć na przekąskę i o wiele zdrowsze.
jedzenie na mieście – lepiej róbmy kanapki, żeby uniknąć wpadania do baru po kanapki, hot doga czy frytki. Znów zyska i portfel i wygląd. Miesięczne koszty zakupu gotowych przekąsek może być nawet trzykrotnie wyższy niż w przypadku, gdy przygotujemy je sami w domu!
kawa – oczywiście, nawet ta dość tania, ale tu dwa złote, tam sześć i się zbiera. Kawa oczywiście jak najbardziej, ale jeśli z kimś się umówimy w kawiarni raz na jakiś czas, a nie w biegu do pracy czy na zajęcia.
papierosy - to już moim zdaniem kompletnie zbędny wypadek. Paleniem szkodzimy swojemu organizmowi i do tego płacimy za to pieniądze. Jednym słowem puszczamy pieniądze z dymem płacąc za to niemałe pieniądze.
Takie właśnie zbędne niby niewielkie wydatki, które jak w długim czasie w znaczny sposób uszczuplają nasz portfel. Rezygnując zatem z tej chwilowej przyjemności lub nawet ograniczając ją, większa cześć naszych ciężko zarobionych pieniędzy mogłaby pozostać w naszym portfelu.
Warto zatem przeanalizować swoje codzienne wydatki i znaleźć pośród nich te zbędne będące w naszym domowym budżecie “czynnikiem latte”, którego wyeliminowanie może okazać się doskonałym i niewymagającym wielu wyrzeczeń źródłem oszczędności i dodatkowego zastrzyku gotówki.
W bardzo wielu przypadkach okazuję się, że bardzo dużo wydajemy na takie rzeczy jak:
gazety – w dzisiejszych czasach zupełnie niepotrzebnie, bo wszystko można przeczytać w Internecie. Po drugie wiele gazet to głównie zbiór reklam.
batoniki– lubimy słodycze, niestety jest to zgubne dla naszego portfela i sylwetki, więc lepiej wrzuć do torby jabłko, będzie idealne jak odczujemy chęć na przekąskę i o wiele zdrowsze.
jedzenie na mieście – lepiej róbmy kanapki, żeby uniknąć wpadania do baru po kanapki, hot doga czy frytki. Znów zyska i portfel i wygląd. Miesięczne koszty zakupu gotowych przekąsek może być nawet trzykrotnie wyższy niż w przypadku, gdy przygotujemy je sami w domu!
kawa – oczywiście, nawet ta dość tania, ale tu dwa złote, tam sześć i się zbiera. Kawa oczywiście jak najbardziej, ale jeśli z kimś się umówimy w kawiarni raz na jakiś czas, a nie w biegu do pracy czy na zajęcia.
papierosy - to już moim zdaniem kompletnie zbędny wypadek. Paleniem szkodzimy swojemu organizmowi i do tego płacimy za to pieniądze. Jednym słowem puszczamy pieniądze z dymem płacąc za to niemałe pieniądze.
Takie właśnie zbędne niby niewielkie wydatki, które jak w długim czasie w znaczny sposób uszczuplają nasz portfel. Rezygnując zatem z tej chwilowej przyjemności lub nawet ograniczając ją, większa cześć naszych ciężko zarobionych pieniędzy mogłaby pozostać w naszym portfelu.
Warto zatem przeanalizować swoje codzienne wydatki i znaleźć pośród nich te zbędne będące w naszym domowym budżecie “czynnikiem latte”, którego wyeliminowanie może okazać się doskonałym i niewymagającym wielu wyrzeczeń źródłem oszczędności i dodatkowego zastrzyku gotówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz